David Attenborough w Dzień dobry TVN

8 maja 2016 | Na luzie, Po godzinach - Wszystkie wpisy | 0 komentarzy

Równo 20 lat temu kupiłem książkę „Prywatne życie roślin” Davida Attenborough. Zakupów dokonałem kierowany szacunkiem do mojego profesora, który mocno zachwalał tego słynnego telewizyjnego przyrodnika. Wtedy go nie znałem, ale po przeczytaniu książki nabrałem ochoty na więcej i rozkochałem się w sposobie, w jaki pan Attenborough pokazuje nasze naturalne środowisko.

z-zdrogi

Dzisiaj zobaczyłem fragment programu z okazji 90-tych urodzin Davida Attenborough. Był to wywiad w Dzień dobry TVN. Całość można obejrzeć na tej stronie.

Jest to bardzo osobisty wpis. Zastanawiałem się czy na stronie firmowej coś takiego opublikować. Po przemyśleniach zadecydowałem puścić to publicznie. A co tam, sprzedaję siebie całego, a nie tylko swoje umiejętności, tak więc niech ludzie wiedzą z kim mają i będą mieli do czynienia. Także od tej osobistej strony.
To także wyjaśnia dlaczego tak bardzo lubię fotografować przyrodę, zaraziłem się dawno temu 🙂

Nie wierzę w zbiegi okoliczności. Dzisiaj żona włączyła telewizor idealnie na TVN i to w momencie, gdy pan Attenborough opowiadał o Bogu. Szczęka mi opadła, ponieważ to jest temat, który gnębi prawie każdą osobę z otwartym umysłem. Przyrodnik pięknie to wyjaśnił. Facet ma dar do doboru słów i przekazywania informacji w zwięzłej formie. Ja za to odkąd pamiętam za dużo liter używam. Poniżej wyłuszczę ten fragment:

Anna Senkara:

Słyszałam, że niektórzy naciskają na pana, by wymieniał pan Boga, jako współautora swoich filmów.

David Attenborough:

Czasem dostaję listy w których jest napisane: widziałeś tyle wspaniałych rzeczy, pięknych ptaków, motyli, kwiatów, nigdy jednak nie wspomniałeś, że to Bogu zawdzięczamy ich stworzenie. Zawsze odpowiadam, że to całkowita prawda, ale dlaczego zawsze mówi się wyłącznie o rzeczach pięknych?

A co na przykład z robakiem w oku małego afrykańskiego chłopca, takim, który w ciągu najbliższych pięciu lat uczyni tego chłopca niewidomym? Ten robak nie żyje nigdzie indziej na świecie, żyje wyłącznie w oku człowieka.

Wychodzi więc na to, że Bóg stworzył także tego robaka. Ja nie wierzę, aby była to robota miłosiernego Boga. Bardzo trudno w coś takiego uwierzyć. Dlatego uważam, że lepiej gdy po prostu pokazuję co dzieje się w świecie natury, a każdy wyrabia sobie swoją własną opinię na ten temat, czy to dzieło Boga czy nie.

Autor tekstu:

Autor tekstu:

Tomasz Bartosiewicz - Ojciec dyrektor

Ojciec bo pełni funkcję taty dla dwójki cudownych dusz, a dyrektor, bo jest szefem w ITB Vega 😉
Co mnie kręci: świat technologii oraz jak można go użytecznie wykorzystywać, maratony w basenie, wędrówki po starych górach, robienie zdjęć.
Mieszkam i pracuję w Bydgoszczy, ale wykonuję sporo prac zdalnych. Jeśli szukasz kogoś do stworzenia strony internetowej lub do jej aktualizacji, zadzwoń, z przyjemnością porozmawiam o Twoich potrzebach
507 96 11 46

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Po godzinach

Empatia człowieka VS empatia sztucznej inteligencji

Empatia człowieka VS empatia sztucznej inteligencji

Dziś podczas pracy przy kodzie ChatGPT znowu zaczął mnie przepraszać za swoje pomyłki i tak mi się skojarzyło, jakie to AI jest kulturalne i nie ma przerostu ego. Jakiś czas temu wpadły mi w oko badania dotyczące poczucia empatii u swojego rozmówcy. Niestety nie pamiętam gdzie to wyczytałem, a chodziło o eksperyment, podczas którego grupę badanych osób skierowano na wywiad lekarski online. Część z lekarzy to byli ludzie z krwi i kości, a część AI wymodelowana pod tego typu działania. Badani oczywiście nie wiedzieli z kim mają do czynienia, a na koniec otrzymali ankietę do wypełnienia, w której były pytania również o empatię.

Wielkie zmiany w pozycjonowaniu stron internetowych

Wielkie zmiany w pozycjonowaniu stron internetowych

Można to śmiało nazwać rewolucją, a zbliża się ona wielkimi krokami. Niektórzy spece od SEO zaczynają to zauważać i czasami gdzieś w sieci można spotkać ciekawe analizy. Wynika z nich, że strony www, którymi się opiekują piszący, przyciągają duży ruch, który jest niewspółmiernie wielki do środków jakie włożono w linkowanie. I to jest najbardziej zaskakujące, ten stosunek działań do efektów, zwłaszcza pod kątem linkowania.

Ghost in the Machine, IBM NorthPole, zasobożerność procesów myślowych i kreatywność sztucznej inteligencji

Ghost in the Machine, IBM NorthPole, zasobożerność procesów myślowych i kreatywność sztucznej inteligencji

Tytuł wpisu to zbiór tematów, które przy niedzieli mnie naszyły, a że pod czaszką kipi kreatywność, to pozwalam jej się wydostać przy pomocy klawiatury. A i że kocham muzykę wszelkiej maści, to dziś się też podzielę pewnym smacznym kąskiem, który idealnie pasuje do mojego pisania o sztucznej inteligencji i jej zagrożeniach wynikających z jej rozwoju, bo i o tym też wspomnę.

Przyszłość WordPress, czyli najpopularniejszego systemu CMS na planecie Ziemia

Przyszłość WordPress, czyli najpopularniejszego systemu CMS na planecie Ziemia

Zastanawiasz się może nad przyszłością WordPress’a? Pewnie nie. No chyba, że twój biznes oparty jest o tworzenie lub obsługę stron internetowych i czasami sprawdzasz czy twoje narzędzia mają potencjał w przyszłości. Albo może jesteś amatorem, który dzierga strony wieczorowo i sprawdzasz czy ten WordPress jeszcze długo pociągnie. A może ktoś Ci stawia stronę na WordPress’ie i chcesz dowiedzieć się czy długo ona podziała? Jeśli zastanawiasz się nad przyszłością WordPress’a to zapraszam do lektury.

CSS before i after dla Google są za ścianą

CSS before i after dla Google są za ścianą

Na oficjalnym profilu Google na platformie X pojawił się wpis „Zalecamy, aby nie dodawać znaczących treści ani symboli za pomocą pseudoelementów CSS ::before i ::after”. Spece z Google stwierdzają, że takie treści nie mogą być wykorzystywane do indeksowania stron. Jako ciekawostkę można dodać, że nie jest to zmiana w działaniu wyszukiwarki Google. Została ona po prostu wspomniana w dokumentacji.