Pewnie nie jedna z osób czytających ten wpis spotkała się ze słynnym błędem 404. Zazwyczaj jest to pusta, biała strona wyświetlająca tekst w stylu: strony nie znaleziono.
Jeśli ktoś troszkę popracuje nad wyglądem błędu 404, wtedy pojawia się informacja jak wyżej, lecz zawarta jest w szacie graficznej strony, zamiast wyświetlenia na pustym i białym tle. To jest krok na przód, ponieważ ułatwia dalsze działanie osoby, która natrafiła na błędny adres.
Ale bywa, że czasami ktoś troszkę bardziej popracuje nad błędem 404. Oto przykłady stron naszych klientów:
dudimar.com.pl/404
blaskusmiechu.pl/404
helikon.bydgoszcz.pl/404
www.lecznicawyzyny.pl/404
swiatdrewnamontessori.pl/404
meduza.org.pl/404
kuchnie-bydgoszcz.info.pl/404
Oczywiście tutaj też musi być lekko wesoły komunikat:
www.itbvega.pl/404
Czemu dopracowywać stronę błędu 404? Co daje taka strona?
Po pierwsze należy określić, kiedy pojawia się błąd 404.
Zdarza się, że autor strony lub osoba redagująca treści na stronie, pozmieniają adresy podstron i nie zrobią automatycznych przekierowań ze starych adresów. Wtedy ktoś, kto ma zapamiętany adres lub może ten adres znalazł gdzieś w sieci (na forum lub blogu) wejdzie na podstronę, która nie istnieje i błąd mamy gotowy.
Bywa też, że korzystając z Google otrzymamy stronę z błędem. Jest tak zazwyczaj przez kilka dni, zanim Google nie zaktualizuje swojej bazy.
I teraz właściwe pytanie – dlaczego pracować nad wyglądem strony błąd 404?
Odpowiem pytaniem. Skoro ktoś może nie znaleźć podstrony, którą chciałby odwiedzić w naszym serwisie www, to dlaczego nie ułatwić mu życia? I dlaczego nie sprawić przy okazji, że w sytuacji, która nie jest powodem do radości, to osoba ta mimo wszystko uśmiechnie się, choć tak o odrobinkę?
Dopracowana strona błędu 404 sprawi, że w tych wyjątkowych sytuacjach internauta zamiast poczuć zniechęcenie do dalszego przeglądania naszej witryny otrzyma coś przeciwnego – bodziec, który sprawi, że jego negatywne emocje znikną lub przynajmniej w dużej mierze zostaną wytłumione.
Wystarczy odrobina kodowania, no i oczywiście skorzystanie z wyobraźni 🙂
Dlatego właśnie pusta biała strona z krótkim beznamiętnym tytułem „strony nie znaleziono” powinna odejść do lamusa. Skuteczniejsze jest wstawienie grafiki z wesołymi golaskami, jak ta z tego wpisu, a pochodzi ona ze strony błędu na dudimar.com.pl
Śliczne te czterystaczwórki! Jak zwykle – liczy się pomysł. Gratuluję!
A dla tych co się wybitnie nudzą polecam strony błędów z grami w javascript.
Teraz nie pamiętam już gdzie ale widziałam stronę błędu 404 na której można było pograć w SpaceInvaders, o taką właśnie:
https://codepen.io/arcs/pen/vOwJBw
Ktoś pamięta czasy starych automatów? 🙂