Wesoły błąd 404, czyli strony nie znaleziono

9 października 2017 | Po godzinach - Wszystkie wpisy, Poradnik | 1 komentarz

Pewnie nie jedna z osób czytających ten wpis spotkała się ze słynnym błędem 404. Zazwyczaj jest to pusta, biała strona wyświetlająca tekst w stylu: strony nie znaleziono.

Jeśli ktoś troszkę popracuje nad wyglądem błędu 404, wtedy pojawia się informacja jak wyżej, lecz zawarta jest w szacie graficznej strony, zamiast wyświetlenia na pustym i białym tle. To jest krok na przód, ponieważ ułatwia dalsze działanie osoby, która natrafiła na błędny adres.

Ale bywa, że czasami ktoś troszkę bardziej popracuje nad błędem 404. Oto przykłady stron naszych klientów:

dudimar.com.pl/404
blaskusmiechu.pl/404
helikon.bydgoszcz.pl/404
www.lecznicawyzyny.pl/404
swiatdrewnamontessori.pl/404
meduza.org.pl/404
kuchnie-bydgoszcz.info.pl/404

Oczywiście tutaj też musi być lekko wesoły komunikat:
www.itbvega.pl/404

Czemu dopracowywać stronę błędu 404? Co daje taka strona?

Po pierwsze należy określić, kiedy pojawia się błąd 404.
Zdarza się, że autor strony lub osoba redagująca treści na stronie, pozmieniają adresy podstron i nie zrobią automatycznych przekierowań ze starych adresów. Wtedy ktoś, kto ma zapamiętany adres lub może ten adres znalazł gdzieś w sieci (na forum lub blogu) wejdzie na podstronę, która nie istnieje i błąd mamy gotowy.
Bywa też, że korzystając z Google otrzymamy stronę z błędem. Jest tak zazwyczaj przez kilka dni, zanim Google nie zaktualizuje swojej bazy.

I teraz właściwe pytanie – dlaczego pracować nad wyglądem strony błąd 404?
Odpowiem pytaniem. Skoro ktoś może nie znaleźć podstrony, którą chciałby odwiedzić w naszym serwisie www, to dlaczego nie ułatwić mu życia? I dlaczego nie sprawić przy okazji, że w sytuacji, która nie jest powodem do radości, to osoba ta mimo wszystko uśmiechnie się, choć tak o odrobinkę?

Dopracowana strona błędu 404 sprawi, że w tych wyjątkowych sytuacjach internauta zamiast poczuć zniechęcenie do dalszego przeglądania naszej witryny otrzyma coś przeciwnego – bodziec, który sprawi, że jego negatywne emocje znikną lub przynajmniej w dużej mierze zostaną wytłumione.
Wystarczy odrobina kodowania, no i oczywiście skorzystanie z wyobraźni 🙂

Dlatego właśnie pusta biała strona z krótkim beznamiętnym tytułem „strony nie znaleziono” powinna odejść do lamusa. Skuteczniejsze jest wstawienie grafiki z wesołymi golaskami, jak ta z tego wpisu, a pochodzi ona ze strony błędu na dudimar.com.pl

 

Autor tekstu:

Autor tekstu:

Tomasz Bartosiewicz - Ojciec dyrektor

Ojciec bo pełni funkcję taty dla dwójki cudownych dusz, a dyrektor, bo jest szefem w ITB Vega 😉
Co mnie kręci: świat technologii oraz jak można go użytecznie wykorzystywać, maratony w basenie, wędrówki po starych górach, robienie zdjęć.
Mieszkam i pracuję w Bydgoszczy, ale wykonuję sporo prac zdalnych. Jeśli szukasz kogoś do stworzenia strony internetowej lub do jej aktualizacji, zadzwoń, z przyjemnością porozmawiam o Twoich potrzebach
507 96 11 46

1 komentarz

  1. Jola

    Śliczne te czterystaczwórki! Jak zwykle – liczy się pomysł. Gratuluję!

    A dla tych co się wybitnie nudzą polecam strony błędów z grami w javascript.
    Teraz nie pamiętam już gdzie ale widziałam stronę błędu 404 na której można było pograć w SpaceInvaders, o taką właśnie:
    https://codepen.io/arcs/pen/vOwJBw

    Ktoś pamięta czasy starych automatów? 🙂

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Po godzinach

Empatia człowieka VS empatia sztucznej inteligencji

Empatia człowieka VS empatia sztucznej inteligencji

Dziś podczas pracy przy kodzie ChatGPT znowu zaczął mnie przepraszać za swoje pomyłki i tak mi się skojarzyło, jakie to AI jest kulturalne i nie ma przerostu ego. Jakiś czas temu wpadły mi w oko badania dotyczące poczucia empatii u swojego rozmówcy. Niestety nie pamiętam gdzie to wyczytałem, a chodziło o eksperyment, podczas którego grupę badanych osób skierowano na wywiad lekarski online. Część z lekarzy to byli ludzie z krwi i kości, a część AI wymodelowana pod tego typu działania. Badani oczywiście nie wiedzieli z kim mają do czynienia, a na koniec otrzymali ankietę do wypełnienia, w której były pytania również o empatię.

Wielkie zmiany w pozycjonowaniu stron internetowych

Wielkie zmiany w pozycjonowaniu stron internetowych

Można to śmiało nazwać rewolucją, a zbliża się ona wielkimi krokami. Niektórzy spece od SEO zaczynają to zauważać i czasami gdzieś w sieci można spotkać ciekawe analizy. Wynika z nich, że strony www, którymi się opiekują piszący, przyciągają duży ruch, który jest niewspółmiernie wielki do środków jakie włożono w linkowanie. I to jest najbardziej zaskakujące, ten stosunek działań do efektów, zwłaszcza pod kątem linkowania.

Ghost in the Machine, IBM NorthPole, zasobożerność procesów myślowych i kreatywność sztucznej inteligencji

Ghost in the Machine, IBM NorthPole, zasobożerność procesów myślowych i kreatywność sztucznej inteligencji

Tytuł wpisu to zbiór tematów, które przy niedzieli mnie naszyły, a że pod czaszką kipi kreatywność, to pozwalam jej się wydostać przy pomocy klawiatury. A i że kocham muzykę wszelkiej maści, to dziś się też podzielę pewnym smacznym kąskiem, który idealnie pasuje do mojego pisania o sztucznej inteligencji i jej zagrożeniach wynikających z jej rozwoju, bo i o tym też wspomnę.

Przyszłość WordPress, czyli najpopularniejszego systemu CMS na planecie Ziemia

Przyszłość WordPress, czyli najpopularniejszego systemu CMS na planecie Ziemia

Zastanawiasz się może nad przyszłością WordPress’a? Pewnie nie. No chyba, że twój biznes oparty jest o tworzenie lub obsługę stron internetowych i czasami sprawdzasz czy twoje narzędzia mają potencjał w przyszłości. Albo może jesteś amatorem, który dzierga strony wieczorowo i sprawdzasz czy ten WordPress jeszcze długo pociągnie. A może ktoś Ci stawia stronę na WordPress’ie i chcesz dowiedzieć się czy długo ona podziała? Jeśli zastanawiasz się nad przyszłością WordPress’a to zapraszam do lektury.

CSS before i after dla Google są za ścianą

CSS before i after dla Google są za ścianą

Na oficjalnym profilu Google na platformie X pojawił się wpis „Zalecamy, aby nie dodawać znaczących treści ani symboli za pomocą pseudoelementów CSS ::before i ::after”. Spece z Google stwierdzają, że takie treści nie mogą być wykorzystywane do indeksowania stron. Jako ciekawostkę można dodać, że nie jest to zmiana w działaniu wyszukiwarki Google. Została ona po prostu wspomniana w dokumentacji.