Każde stworzenie boże ma swój sposób jedzenia. Dawno temu przy stole usłyszałem jak mama mówi do synka podniesionym tonem: gryź nad stołem!
Maluch siedząc troszkę z dala od blatu przyłożył kanapkę do buzi, odgryzł duży kęs upuszczając coś z kanapki na podłogę, po czym pochylił się nad stołem i gryzł to co wcześniej załadował. Zrobił dokładnie to co mówiła mama – gryzł nad stołem 😉
Przyglądając się ptakom widzę, że każdy z gatunków ma swój styl pobierania pokarmu. Kawki przykładowo nie dziobią jak kury, one chwytają bokiem!
0 komentarzy