Na wstępie małe wyjaśnienie co to są emoji. Nie każdy to wie, a emoji to nie to samo co emotikony. Emotikon to wyrażenie emocji poprzez wykorzystanie pisemnych znaków. Najpopularniejszy to :–) Oczywiście pisany z jednym myślnikiem, lecz na tej stronie wykorzystane są graficzne emotikony, czyli takie 🙂 które automatycznie wyświetlane są po wpisaniu stosownych znaczków.
Natomiast emoji (czyt. emodżi) to graficzne wyrażenie emocji, ale już w sposób bardziej dowolny. Czyli możemy mieć buźkę, której kapie ślinka, albo obrazek torcika lub wisienki.
Emotki, jak również emoji nie są potrzebne każdemu i nie pasują do każdej strony internetowej. Na ITB Vega mają zastosowanie, ponieważ jest to blog nie do końca techniczny, czyli autor może pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego moglibyśmy zapragnąć usunąć emoji. Jest nim optymalizacja naszego WordPress’a. Jeśli ktoś dopieszcza stronę, może posunąć się nawet i do takich zabiegów jak usunięcie z kodu emoji. W ten sposób odchudzamy właśnie stronę internetową. Co prawda samo w sobie będzie to miało niewielki wpływ na przyspieszenie otwierania naszej witryny. Jednak w połączeniu z innymi technikami optymalizacji stron internetowych przyniesie to bardzo znaczące rezultaty.
W wersji WordPress 4.2 dodano wsparcie emoji dla starszych przeglądarek. Plik może nie jest duży, bo zajmuje około 10 KB, lecz zawsze to jest jakieś dodatkowe zapytanie HTTP. A jeśli w witrynie nagromadzi się dużo różnych zbędnych gratów (pliki JavaScript, ciężkie obrazki), to łącznie będzie to miało istotny wpływ na szybkość. Gdzieś tam na wsi mawiają, że ziarnko do ziarnka i … 😉
Jak usunąć emoji i graficzne emotikony
Możesz zrobić tak jak na tej stronie internetowej – graficzne emotikony działają, a emoji są wyłączone. Pierwszy kod usuwa właśnie same podstawowe buźki, natomiast ten duży poniżej jest od wycięcia emoji. Kod należy wkleić do pliku functions.php w naszym motywie.
// Usunięcie emotikonek add_filter( 'option_use_smilies', '__return_false' );
// Usunięcie Emoji function disable_emojis() { remove_action( 'wp_head', 'print_emoji_detection_script', 7 ); remove_action( 'admin_print_scripts', 'print_emoji_detection_script' ); remove_action( 'wp_print_styles', 'print_emoji_styles' ); remove_action( 'admin_print_styles', 'print_emoji_styles' ); remove_filter( 'the_content_feed', 'wp_staticize_emoji' ); remove_filter( 'comment_text_rss', 'wp_staticize_emoji' ); remove_filter( 'wp_mail', 'wp_staticize_emoji_for_email' ); add_filter( 'tiny_mce_plugins', 'disable_emojis_tinymce' ); add_filter( 'wp_resource_hints', 'disable_emojis_remove_dns_prefetch', 10, 2 ); } add_action( 'init', 'disable_emojis' ); function disable_emojis_tinymce( $plugins ) { if ( is_array( $plugins ) ) { return array_diff( $plugins, array( 'wpemoji' ) ); } else { return array(); } }
I na koniec rozwiązanie tradycyjnej zagadki – jak się ma zdjęcie do tematu tego pisania?
A ma się, i to bardzo! W końcu zdjęcie jest wyjątkowo emocjonujące, zwłaszcza dla panów 😉
0 komentarzy